Artykuł sponsorowany: Jak malować się różem i jaki wybrać?
Róż do policzków to jeden z najpopularniejszych, a tym samym najchętniej wybieranych kosmetyków. Obok pudru rozświetlającego i bronzera stanowi niezawodne trio wykorzystywane podczas modelowania twarzy. Różnorodność tego produktu na rynku kosmetycznym sprzyja nieodpowiedniemu dobraniu go do potrzeb i wymagań cery. Podobnie jest, jeśli chodzi o jego nakładanie. Sprawdź zatem, jak wybrać dobry róż do policzków oraz jak go nakładać, aby w pełni cieszyć się z dobrodziejstw, jakie daje!
Niezawodne zadanie różu, czyli co daje róż na policzkach
Róż to kosmetyk, który doskonale ożywia twarz. Sprawia, że jest ona rześka, świeża i pełna energii. Dotychczas produkt ten był zarezerwowany wyłącznie dla brunetek, ponieważ klasyczne róże u blondynek wyglądały dość infantylnie. Obecnie jest tak ogromny wybór odcieni różu, że nie ma takich obaw. Dobierając odpowiedni, Ty też, bez względu na kolor włosów, oczu czy cery, możesz cieszyć się korzyściami, jakie wnosi. Oprócz odświeżenia skóry, dodaje uroku, lekkości i odmładza dojrzałą już cerę. Dodatkowo, w połączeniu z rozświetlaczem i bronzerem pomaga nadać twarzy wymarzonego owalu oraz świeżości po nieprzespanej nocy. W zależności od tego, jaki róż wybierzesz i jaką techniką go nałożysz, możesz uzyskać inny efekt.
Jaki róż wybrać?
Róż do policzków jest dostępny w wielu formach i ma wiele konsystencji. Nie każdy róż dobrze sprawdzi się u każdego, tym samym jego wybór powinien być uwarunkowany typem cery, związanymi z tym potrzebami oraz umiejętnościami makijażowymi, jakimi operujesz.
- Jeśli Twoja skóra z natury jest sucha, skłonna do przesuszania się, szorstka i spierzchnięta - sięgnij po róż w płynie, kremie lub musie. Płynne formuły zapobiegną przesuszeniu skóry w obrębie, której znajdzie się produkt. Dobre róże tego typu dodatkowo mogą ją również nawilżyć, co jest ogromnym plusem. Mało tego, płynny róż nie będzie nasilał widoczności złuszczonej i szorstkiej skóry, co niestety jest nieuniknione w przypadku różu w kamieniu.
- Z kolei, gdy Twoja cera jest tłusta lub mieszana, unikaj płynnych różów. Wówczas nieestetyczne świecenie i błyszczenie, które z pewnością starasz się ukryć, tylko się nasili. Sięgnij po róże w kompakcie, inaczej mówiąc - kamieniu. Lekko zmatowią skórę, jednocześnie ją odświeżając. Wartym polecenia różem w kamieniu jest róż do policzków L’Oreal Paris Le Blush True Match w pięknym różanym odcieniu. W serii tej znajdziesz dodatkowo siedem innych kolorów.
Jak nakładać róż?
Po pierwsze nie przesadź z ilością różu. Bez względu czy jest on płynny, czy w stałej formie - nadmiar nigdy nie nada świeżości i lekkości. Sprawi natomiast, że cera będzie wyglądała ciężko. Jeśli oczekujesz intensywnego różu na policzkach, sięgnij po mocniejszy odcień. To lepsze rozwiązanie, niż na siłę dokładanie bardzo subtelnego różu, aby był na tyle widoczny, na ile tego potrzebujesz.
Wykorzystując róże prasowane, do ich aplikacji użyj specjalnego pędzla. Im większy, tym efekt będzie bardziej naturalny, subtelny i ,,rozmyty’’. Wybierz pędzelek ścięty, który doskonale komponuje się ze strukturą i kształtem policzków. W przypadku płynnych różów, nakładaj je palcami lub specjalnymi gąbeczkami. Zwróć uwagę, aby wklepywać go delikatnie. Nigdy nie trzyj mocno produktem o skórę, aby go rozetrzeć, gdyż grozi to starciem podkładu, znajdującego się pod różem.
Miejsce, w którym znajdzie się róż jest bardzo łatwe do wyznaczenia. Uśmiechnij się i nanieś go w miejsce wystających kości policzkowych, dosłownie na sam ten szczyt. Jeśli chcesz połączyć róż, rozświetlacz i bronzer - przyjmij taką samą zasadę. Z tym, że pod różem nałóż bronzer, a nad nim, tuż pod okiem i na skroniach - rozświetlacz. Wówczas zyskasz pięknie wymodelowaną twarz.
Komentarze