Fatalny występ Orląt
Podopieczni trenera Borończyka w fatalnym stylu przegrali ze Spartą Brodnica 0:3. Orlęta nie były dziś w stanie nawiązać równej walki z drużyną przeciwną.
Trójkolorowi zagrali w ustawieniu:
Kościelecki - Bihus, Smieszny, Brzeziński (k), Povolotocky - Wojnowski, Gawroński - Żywica (62' Młodzieniak), Czułkowski (65' Osiński), Sadowski (46' Smołko), Maćkiewicz (77' Siedlecki)
Bramki padły w 3 minucie z karnego (po faulu Kościeleckiego), 37 minucie po błędzie Bihusa i w 59 minucie
W 92' żółtą kartką został ukarany Wojnowski za zbyt wczesny powrót na boisku po interwencji medyka.
Po wygranej w Chełmnie wydawało się, że nasza Drużyna odbije się od dna i zaczniemy zbierać jakże potrzebne nam punkty. Niestety dzisiejszy mecz nie przyniósł ani zdobyczy punktowej, ani też bramkowej. Najgorsze jest to, że bramki jakie dziś straciliśmy o niestety efekt błędów, a nie jakiejś wybitnej gry Sparty. Niestety Orlęta dały sobie narzucić agresywny styl gry gościom i niemalże przez całe spotkanie, samemu nie wykazując zbytniej agresywności. Brak szybkiego wyjścia z piłką, dokładnych podań, prób strzałów na bramkę (chyba jedyny groźny strzał na bramkę gości oddał Smołko w drugiej części gry) spowodowały, że mecz skończył się porażką i dużym niesmakiem na trybunach. Orlęta w tym sezonie fundują swoim Kibicom prawdziwą huśdawkę mocnych wrażeń. No cóż pozostaje nam liczyć, że w kolejnych meczach będzie lepiej i nastroje nieco się polepszą, bo chyba wszyscy wierzymy, że naszą Drużynę stać na o wiele lepszą grę.
Komentarze